LECH KONOPIŃSKI
F R A S Z K O P I S Z K O N O P I
LASKI
Latałem z laskami,
wzór dając motylkom;
dziś zdaję egzamin
z jedną laską tylko.
MODLITWA
Aniele, Stróżu mój,
do nieba ze mną pójdź,
lub daj mi swoje pióro -
opiszę piekła urok!
CAŁA KARIERA
Trwa ludzka kariera
od zera do zera:
bez zębów się rodzisz,
bez zębów umierasz.
TWARZ I PLECY
Możnych świata towarzysz
ma swój sukces na pieczy:
chociaż nie ma już twarzy,
wciąż się troszczy o plecy.
ZABIEG
O wiele łatwiej
znieść operację,
gdy wierzy pacjent
w reinkarnację.
RECENZJA
Za mord - do więzienia
wtrącono człowieka.
- Jak pan to ocenia?
- Nie mogę narzekać!
WODA PYSZAŁKA
Wziął wody w usta
i na nas chlustał;
zmyto mu głowę
w wodzie sodowej.
POLSKA NATURA
Bezmyślny nakaz
złości rodaka,
a zakaz skłania
do przekraczania.
SWADA
Bliźnich razi swada,
gdy do rzeczy gadasz;
nikt ci nie zaprzeczy,
gdy gadasz od rzeczy.
O KAJDANACH
Niepokonany
zrzuca kajdany,
a niedorajda
pcha się do kajdan.
ŻYCIE PO ŻYCIU
Szanuj, człowieku swe życie!
Nie licz na drugą edycję!
STRACH
W świecie się nie boję
bitew ani wojen,
lecz wstrząsa mną pomór
z dostawą do domu.
A JEDNAK
W czasach beznadziejnych
nadzieję choć miejmy.
POTĘGA PCHEŁ
Pchły na lwach
sieją strach,
kradnąc lwom
krwawy plon.
KAMIEŃ
Rozbijamy głowy
o kamień milowy.
TOAST DLA WŁADCY
Śpiewają durni:
- Niech żyje bzdur mistrz!
URZĘDAS
Nie gadam z urzędasem,
co kocha skok na kasę,
a ludzi wtedy ceni,
gdy mówią do kieszeni.
ZGARNIACZ PROCHU
Ze swej postawy czerpie wciąż dochód,
bowiem się umie ustawić w porę:
choć nie wymyślił dotychczas prochu,
czapką go zgarnia przed dyrektorem.
PODZIAŁ GÓRY
Wielką górę szmalu
podzielono równo:
władcom - k u p ę walut,
a podwładnym - gówno.
OCHOTA
Cymbał ma ochotę
odbębniać robotę.
WALKA
Gdzie dwóch się bije,
łamią się kije.
ZBIÓRKA
Zysk zbierać skory
w puszce Pandory.
DŁOŃ
Zwrócona do nas,
tak wcześniej bliska,
dłoń odrzucona
w pięść się zaciska.
LĘK
Strach ma wielkie oczy,
lecz nas nie zamroczy;
napawają lękiem
przemiany maleńkie,
przepełniają strachem
sprawy całkiem błahe.
WYBRAŃCY LUDU
Choć służyć ludowi
każdy postanowił,
gdy obejmą urząd,
sobie tylko służą.
PROMINENCI
Syta elita
obok koryta
każdy dzień wita.
PROSTO W OCZY
Mów prawdę szujom,
w twarz ci naplują.
ORLE PIÓRA
Niejeden gryzipiórek
chce orłom złoić skórę.
BUTNY
Umie szyć buty
z buty wyzutym;
dzięki donosom
nie chodzi boso.
EGZAMIN
Jako mąż stanu
znów jesteś niemy,
dlatego panu
już dziękujemy.
TYRANIA
Splótł ciemiężyciel
nieszczęść mych pasmo:
minęło życie
jak z bicza trzasnął.
MIEJSCE NA ZIEMI
Gdy świat cały gna obok,
chcesz być ważną osobą;
między wszystkim a niczym
osobowość się liczy.
NA STAROŚĆ
Czas ucieka;
na człowieka
czeka lekarz
i apteka.
CEL DRÓG
Wszystkie życia drogi
wiodą nas do mogił.
ORĘDZIE
Tępych zaciekawia
litera bezprawia,
więc ostrym narzędziem
piszą swe orędzie.
"PARA"
Nie są parą
łotr z ofiarą.
NIEDOBRANI
Głupiec z pokorą
ślubu nie biorą.
KARIERA
Dech mi zapiera
cudza kariera.
WYZNANIE WIN
Kiedy należy
w piersi uderzyć,
niejeden bredzi
jak na spowiedzi.
PREFERENCJA
Lepszy w głowie olej
niźli alkohole.
O ERUDYCJI
Z nadmiarem wiedzy
głupiec się biedzi.
PŁYNNA GOTÓWKA
W pieniążków strudze
pławić się boję:
pożyczam cudze,
oddaję swoje.
PIĘKNODUCHOM
Rozdziobią kruki
sztukę dla sztuki,
rozdziobią wrony
kotlet mielony.
BLIŻEJ GWIAZD
Nie jest wieszczem każdy,
kto ogląda gwiazdy;
ujrzy to i owo,
kto w mur wali głową.
OBRAZ BRZYDOTY
Marnym jestem widzem:
brzydoty się brzydzę,
a więc pacykarza
obraz mnie obraża.
BOGINI
Leży jej u stóp
wyznawców dwustu.
To oni czynią
dziewkę boginią.
O LAURACH
Nie przejmuj się, głowo,
chorobą wieńcową.
PO JUBILEUSZU
Zasypano go kwiatami
i na wieki wieszcz nam zamilkł.
O PICIU
Panie, Ty mnie ustrzeż
od picia przy lustrze!
Chcę zalać robaka
wśród równych mi zakał.
|